środa, 10 czerwca 2009

Czego może nauczyć cię... dieta

Dieta pozwoli na nowo odkryć smak potraw i to z kilku powodów. Odrzucając cukier poczujesz prawdziwy smak np. herbaty. Żeby jeść mniej trzeba jeść wolniej, gdyż uczucie sytości dociera do mózgu z opóźnieniem. Jedząc mniejszymi kęsami i wolniej, mamy więcej czasu na delektowanie się jedzeniem, dlatego też musi ono być smaczne!

Nie można katować się pieczywem Wasa, jeśli z trudem przełykamy każdy kęs. Wyszukane jadłospisy trzeba dostosowywać do dostępnych produktów i własnego gustu. Nic się nie stanie, gdy niejadalne pieczywo ryżowe zastąpimy chlebem razowym. Skomplikowane diety można sprowadzić do kilku prostych do zapamiętania i stosowania zasad, np.: koniecznie zjeść śniadanie, dotychczasowy obiad podzielić na dwie części i zupę zjeść na obiad a drugie danie bez dodatku skrobiowego (ziemniaki, makaron) na kolację, unikać takich a takich produktów, pić dużo wody (niegazowanej, może być z cytrynką lub zielonej herbaty), nie podjadać nocami.

Dieta jest najskuteczniejszym sposobem na utratę wagi, po niej jest aktywność fizyczna a na końcu farmaceutyki, choć najlepsza jest oczywiście kombinacja wszystkich trzech. Dorosła osoba, której organizm już nie rośnie, naprawdę potrzebuje tylko połowę pokarmu dla podtrzymania procesów życiowych. Pierwszy okres w którym organizm spali cukry i przestawi się na spalanie tłuszczu może być trochę nieprzyjemny, ale mija w przeciągu tygodnia. Nie ma się co łudzić, że pigułki całkowicie uśmierzą głód.

Bycie na diecie ma też swoje dobre strony. Jako wszelka nowość budzi zainteresowanie i zwraca uwagę, łatwo też jest wykpić się ze zjedzenia czegoś na co nie mamy ochotę :). Nie zapominajmy też o efektach, czyli zdrowiu, estetyce i ogromnej ilości energii, którą możemy spożytkować dźwigając lżejsze ciałko!

Brak komentarzy: